Jeżeli chcesz obejrzeć w rozdzielczości HD to kliknij tu:
W przeddzień rajdu wieczór był bardzo mglisty, więc pomyślałem, że będzie dość zimno, ponieważ mgła nie zwiastuje ocieplenia a wręcz przeciwnie.
Dzień niedzielny nie zapowiadał się zbyt optymistycznie, trochę mgły pozostało a i temperatura nie była wiosenna, bo tylko u mnie +5 stopni.
No to będzie pewno kicha z rajdu, bo mało kto przyjedzie. Dojechałem na umówione miejsce a tam już czeka gromada bikerów w tym dwie koleżanki i jedna dziewczynka.
Mariola, Marek, ich córka Nikola oraz Darek z żoną Ewą ruszyli przed nami i swoim tempem pojechali naprzód do Sobieszewa. A my z małym opóźnieniem ruszyliśmy za nimi, ale ich nie spotkaliśmy, bo widocznie pojechali inną nieco od naszej trasą.
My dojechaliśmy do Sobieszewa i azymut wybraliśmy na Ptasi Raj i tam dojechaliśmy pierwsi. Po krótkim czasie dołączyła reszta grupy. Wszyscy razem szczęśliwi, bo nawet pogoda dopisała już nie było tak zimno. Krótka przerwa na skonsumowanie kanapek i dalej w drogę powrotną.
I tym optymistycznym akcentem zakończyliśmy dzień na pierwszym naszym rajdzie w tym roku.
tekst; film: Mieczysław
1 Comment
Migawki z komórki: https://picasaweb.google.com/105491291175835308949/SobieszewoPtasiRaj#