Piesza wędrówka

DSCN09448 XII 2013r. Darek zaproponował mi spacer po nabrzeżu zatoki Gdańskiej. Rowery odpoczywają:). Bardzo  przyjemna pogoda z małym śniegiem i przymrozkiem ok -5 stopni, więc wolnym spacerkiem szliśmy  po plaży, która po burzy była płaska jak autostrada, także rowerzyści tam gnali z szybkością 30 km/h a my 5 km/h:).  Doszliśmy do przystani rybackiej i zawróciliśmy. W drodze powrotnej spotkaliśmy naszego bikera Wieśka, który szedł  z Brzeźna do Sopotu na spotkanie morsów, tam miał brać udział w kąpieli „OLO”, pozdrawiamy Was.

Szkoda, bo gdy piszę tę krótką relację, to chyba na razie koniec zimy, ale ona nie odpuści, więc wówczas mamy w planie wędrówki po TPK zwiedzając zabytki przyrody przy pomocy GPSa.

Jak na pierwszy raz w tym roku to pokonaliśmy ok 14 km.

Pierwszy atak zimy zakończył się fiaskiem.

 Mieczysław Butkiewicz

 

 

DSCN0946DSCN0948

 

 

 

 

 

 

This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post. Trackbacks are closed, but you can post a comment.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Your email address will never be published.


× 9 = sześćdziesiąt trzy