Pogoda dopisała a więc kanapki, napoje i w drogę. Tym razem zmieniłem trasę niż poprzednim razem a więc: Benzynowa, Wałowa, dalej skręciłem na Bogatkę, Wiślinka, Trzcińsko, Błotnik Drugi i Śluza w Przegalinie. Celem tego wyjazdu aby zgubić jak najwięcej tłuszczu, który niestety zalega po zimie, więc jazda wolna ale długa i też tak się stało, bo w efekcie przejechałem 70 km. Generalnie to nie używam spodenek z wkładką, więc po przerwie zimowej siedzonko zaczęło się buntować, no trudno niech się przyzwyczaja.:)
tekst i foto: Mieczysław Butkiewicz
Dodaj komentarz