Wędrówka po Kaszubach

IMG_0819Ładną pogodę należy wykorzystać, więc zaplanowałem wędrówkę po Kaszubach. Zrobiłem własny izotonik i w drogę. Tylko drogi szutrowe i dukty leśne a asfaltów jak na lekarstwo.

Moim celem jest jezioro nad którym trochę odpocznę. Połaziłem po wodzie aby nogi odpoczęły od ciągłego pedałowania przez 33 km bez przerwy. Nad jeziorem dość tłoczno, ale ja gdzieś na zboczu rzuciłem kotwicę:) 15 min i powrót w kierunku Gdańska.

Po drodze również szukałem jakichś fajnych ujęć foto. Jadąc krótki odcinek szosy zauważyłem jak pełznie  wąż, więc się zatrzymałem koło niego, aby nie przejechał go samochód. Jeden kierowca się zatrzymał pytając czy to żmija, odpowiedziałem mu, że nie to chyba padalec, ja na wężach się nie znam. Zrobiłem mu dwa zdjęcia i odszedłem a kierowca ruszył i w ten sposób uratowałem mu chyba życie. Był on długości ok 50 cm, także nie taki mały……odjechałem a on szybko pociągnął do trawy na zboczu. Na lewym zdjęciu widać jak mnie straszył otwierając pysk.

I tak dojechałem do domu a na liczniku 68 km.

Było sporo ostrych podjazdów jak i zjazdów, droga szutrowa pełna drobnych kamieni, ale w sumie to udany wyjazd.

 

 

 

 

 

IMG_0836

IMG_0835IMG_0833

 

 

 

 

 

 

 

IMG_0828IMG_0820

 

 

 

 

 

 

 

IMG_0830

IMG_0831

 

 

 

 

 

 

 

 

 

IMG_0822 IMG_0817

tekst i zdjęcia: Mieczysław Butkiewicz

This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post. Post a comment or leave a trackback.

2 Comments

  1. admin
    Posted 26 sierpnia 2016 at 08:31 | Permalink

    To miałem szczęście, ze mnie nie zaatakowała, na zdjęciu widać, że pysk miała otwarty. Chciałem ją delikatnie zmusić, aby zeszła z szosy, ale ona nie miała na to ochoty tylko otwierała pysk, mogła wówczas mnie dziabnąć i miałbym problem.
    Obejrzałem zdjęcia w internecie i faktycznie to była żmija.

  2. Bono
    Posted 25 sierpnia 2016 at 21:59 | Permalink

    Nie miałem nigdy okazji oglądać na żywo, ale internet podpowiada, że to była żmija.
    Padalec jest mniejszy, raczej brązowy i na pewno nie ma takiego wzoru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Your email address will never be published.


8 + = dziewięć