O godz 7:30 wyruszyłem w krótką drogę bo póżniej będzie 30 stopni, a więc wykonałem parę fotek i po 2 godzinach wróciłem do domu i już było 27 stopni. Wolałem nie jeździć w upale, bo jest to niebezpieczne ze względu na udar.
Sobotni wyjazd
This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post.
Post a comment or leave a trackback.
Dodaj komentarz