Jeżeli chcesz obejrzeć w rozdzielczości HD to kliknij tu:
To był typowy rajd lajtowy, na spotkanie przybyło 9 osób a na Stogach dołączył do nas Intel. Pogoda a zwłaszcza wiatr nie zachęcał do takich wycieczek, wiało niemiłosiernie. Przez Olszynkę, Przeróbkę dojechaliśmy do naszego celu a mianowicie bunkrów, było ich chyba cztery. Przy nich zrobiliśmy krótki przystanek „śniadaniowy”. Po objechaniu ich skierowaliśmy się w kierunku Westerplatte. Dmuchał wiatr północny prosto w twarz…..porwała się grupa na kilka mniejszych i tak jakoś dobrneliśmy do celu, umęczeni i głodni:)
Zwiedziliśmy wartownię, pomnik, zrobiliśmy parę fotek a ja sfilmowałem parę ujęć i tu miał się zakończyć nasz rajd, więc niektórzy ruszyli samotnie lub w małych grupkach, ale na Przeróbce wszyscy się spotkali i razem ruszyliśmy do Gdańska.
Żeby nie ten wiatr to nawet było przyjemnie i wesoło.
Na liczniku 46 km
Mieczysław
3 Comments
Po filmie nie możesz poznać czy dmuchało w gębę czy w plecy:) To nie był spacer skoro mi na drugi dzień bolały mięśnie.
Patrząc na film, to mieliście spacer z rowerami 😉
Ja miałem trochę intensywniejsze dwa dni, bo brałem udział w rowerowych zawodach na orientację. Wynik może być, bo dwa razy drugie miejsce, ale patrząc na czasy kategorii pucharowych, to tragedia.
Fotki z podkładem muzycznym: http://youtu.be/VInr2-R_Mvs