Dziś z rana wstałem i odczytałem temperaturę, która wskazywała na dość zimno bo tylko 5 stopni, ale mnie to nie przeraziło. Ciepłe ubranko i w drogę. Wykonałem jedną tylko fotkę bo nie chciało mi się wyciągać telefonu z głęboko schowanego telefonu. Jakoś dziś krótko bo jedną godzinkę na siodełku, ale mnie obudziło, bo była dopiero ósma godzina.
Rowerzystów jak na lekarstwo.
Jesień
This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post.
Post a comment or leave a trackback.
1 Trackback
by reference
» Jesień