Rezerwat przyrody w Górkach Wschodnich, to był cel mojej wizyty, dzień powszedni mało zaludniona dróżka, także bardzo miło się jechało, bez tłumu. Przejechałem most pontonowy a obok budują drugi. Jak zauważyłem już widać krótki fragment ścieżki rowerowej, będzie super. W rezerwacie pustki, bo wiadomo dzień powszedni, wszyscy w pracy, jedynie kilka chętnych spotkałem z małymi dziećmi na wózkach. Do wieżyczek widokowych dojechałem, aby coś skosumować, cicho, ciepło i słoneczko przygrzewało.
W sumie byłem na trasie przez 5 godzin z jednym postojem na śniadanko, spaliłem 1122 kcal, średnie tętno 79, trasa 57,5 km.
tekst i zdjęcia: Mieczysław Butkiewicz