Tym razem bardzo skrótowo dla tych co nie jechali.
Trasa: Wrzeszcz PKP, ul. Abrahama, Szwedzka Grobla, ul. Kościerska, Osowa, mostek, Warzenko. Tu wjechaliśmy na niebieski rowerowy i pojechaliśmy przez Tokary ( wiecie o co chodzi ), Trzy Rzeki, Otalżyno Pomieczyńskie, Pomieczyno do Sianowa. Na miejscu czekali umówieni znajomi. Flash na swoim ostrym kole przyjechał się przywitać oraz Olo, który z nami wracał. Posiedzieliśmy i pojedliśmy około godziny i wyrószyiśmy w drogę powrotną. Będargowo, Łebieńska Huta, Jeleńska Huta, Kielno, Warzno, Chwaszczyno, Osowa, Oliwa.
Tempo było dość szybkie co zaowocowało kilkoma skurczami w drodze powrotnej. Słońce też robiło swoje i za Chwaszczynem miałem kryzys (chyba z przegrzania, bo po zjeździe do Oliwy było już ok).
Podziękowania dla rolnika za wskazanie drogi i pozwolenie przejechania przez gospodarstwo. Dla Mudii za poprowadzenie po sznurku.
Podsumowując:
-liczba uczestników 10 +/- 1
-dystans około 90km
– „błoto”, 2 wywrotki 1 osoby, 1 awaria – czyli rajd udany.
dystans=100
kondycja=normalna
profil=niski
trud=niski
m=Chwaszczyno
m=Warzno
m=Kielno
m=Będargowo
m=Otalżyno
m=Sianowo
szlak=żółty
szlak=czarny
obszar= TPK
atrakcja=morze
typ=rowerowy