Okres zimowy to okres, gdzie rower zostaje odstawiony do „garażu” a w zamian za to, to wędrówki piesze, na razie odcinki do 7 km. Takie tam łażenie i szukanie jakichś ciekawych ujęć zdjęciowych. Jak mi wiadomo kolarze również dają odpocząć mięśniom w zamian za to uskuteczniają inne ćwiczenia. Znam osobiście wielu bikerów, którzy wychodzą z założenia, że na zimę dobry jest basen, siatkówka, siłownia, bieganie i długie spacery, aby rozwinąć inne partie mięśni a rowery wieszają na haku.