Jedziemy. Zbyszek Tomek, Olo, Mario w swojej paczce z Kościerzyną. Już nic nie może mnie zaskoczyć po wyścigu w Bielawie. Traktuję to jak przejażdżkę turystyczną. Jest daleko bo 550 km dojazdu samochodem i trasa do przejechania 64 km rowerem.
Pikuś.
A jednak nie do końca, prędkość 30 – 40 km non-stop. Start ostry ze stadionu sportowego i wyjazd na asfalt. Trasa głównie lasami po puszczy białowieskiej. Szerokie dukty z pięknymi widokami i super czystym powietrzem. Jedyna trudność w pokonaniu tej trasy to trochę muld, krótko trwały deszcz a raczej ściana wodna, no i oczywiście jej długość: MINI 41km, MEDIO 64km i GRAND 116KM.
Walka o przesunięcie się o kilka miejsc sprawiała wrażenie bardzo prostego zadania pomimo, że kolejna grupka kolaży jest w zasięgu wzroku dosłownie o rzut kamieniem, a gonić trzeba było ich przez parę kilometrów. Wszystko to, że jechałem na oponach o zbyt grubym bieżniku. Nie zmieniłem ich po ciężkim górzystym terenie z Bielawy. Ostatecznie do mety dotarłem 111 na 187 w czasie 2h 19min na dystansie MEDIO 64km i średnia prędkość 28,2.
Wyniki pozostałych bikerów:
Nr start | Nazwa | Kategoria | Dystans | Pozycja | Pozycja w grupie | Czas (h) | Klasyfikacja Generalna |
111 | OLO | M-5 | MEDIO | 111/187 | 9 | 2.19 | 3 |
112 | Zbyszek | M-5 | MEDIO | 125/187 | 11 | 2.25 | 4 |
263 | Mariusz Haluch | M-4 | MEDIO | 66/187 | 8 | 2.01 | 11 |
2609 | Tomek | M-5 | MINI | 87/153 | 8 | 1.35 | 6 |
3667 | Mario | M-2 | MINI | 8/153 | 3 | 1.14 | 3 |
2873 | Weronika | K-2 | GRAND | 31/38 | 1 | 3.57 | 2 |
2879 | Agnieszka | K-3 | GRAND | 34/38 | 3 | 4.06 | 4 |
Życzę poprawy wyników na następnym maratonie Skandii.
tekst i zdjęcia „Olo”
7 Comments
Mieliście jak widać trochę czasu na zwiedzanie. Fajnie wyglądacie przy tych figurach zwierząt.
Już poprawiłem ten błąd
A jak Wam się podobał spacer po Puszczy.
Muszę wnieść poprawkę.Tomek 2609 miał czas 1h35.Przepraszam za czeski błąd.
niezłe średnie wyciągacie, gratulacje !!!
wspaniałe osiągi
Dziewczyny jak zwykle na pudle – brawo.
Dla informacji dodam że trasa oczywiście równa jak stół, tylko że na każdym dystansie uczesnicy ciągneli na maxa.
Najlepsi osiągneli ok 38km/h średnią.
Nie ma maratonów lajtowych – to walka
z wspólzawodnikami i z samym sobą .
tu chlopaki jestescie na fotach tez
http://picasaweb.google.com/Agabikerka
( 3ostatnie galerie z Bialowiezy)
pozdrawiam