Rajd nad jezioro Orzechowo

P1060214

KLIKNIJ TU aby oglądać film w jakości HD

Dość niska temperatura (+2 stopnie) nie odstraszyła od udziału w naszym co tygodniowym rajdzie, bo  przyjechało 13 osób w tym dwie dziewczyny a trzecia dojechała nad samo jezioro i w takim składzie wystartowaliśmy w kierunku Owczarni, Osowy itd. W trakcie jazdy otrzymałem telefon od Silvera, że on jedzie do nas na spotkanie. Mieliśmy się spotkać nad jeziorem Wysockim, ale niestety nikogo tam nie było, więc pojechaliśmy dalej. W pewnym momencie postanowiłem skrócić drogę, bo było mniej piachów, ale niestety nadłożyliśmy sporo drogi przez ten mój skrót;). Także nie zawsze to wychodzi na dobre:) Jechaliśmy przez Tokary, Czeczewo i przed Warznem do naszego jeziora.P1060197

Mariusz skomentował to krótko: „nie ma co się tym przejmować, droga fajna jak również pogoda, nigdzie nam się nie śpieszy a nad jeziorem wiele nie posiedzimy, bo jest dość chłodno”.   Miał rację i to nas uspokoiło. W międzyczasie otrzymałem telefon od „Szaszki”, że oni również już jadą do nas nad jezioro, czyli dołączą do nas jeszcze trzy osoby. W końcu dojechaliśmy do naszego celu, Trawa mokra, więc niestety na stojąco skonsumowaliśmy posiłek. Po za tym omawialiśmy zaprojektowanie nowych koszulek kolarskich naszego klubu. W trakcie tych dyskusji dojechali do nas: Szaszka, Silver i świru. Krótkie i radosne przywitanie bo dawno nie widzieliśmy się. W trakcie postoju Arek zauważył, że złapał kapcia, przynajmniej miał zajęcie, wymiana dętki a w oponie znalazł kawałek kolca chyba z akacji. Rysiek i jeszcze jeden kolega (imienia nie pamiętam) jak zwykle ruszyli na krótką kąpiel, na samo wspomnienie dreszcze człowiekowi przechodzą brrr;)

Po godzinnej przerwie czas wracać do domu, 4 osoby odłączyły się i pojechały na skróty do domu, później Arek i Mariusz pojechali w kierunku Gdyni, a reszta ruszyła w mniejszym już składzie do Osowy. Po drodze jeszcze nagrałem kilka sekwencji filmowych. I tak proszę państwa wylądowaliśmy w domu po 5-cio godzinnej tułaczce po polach i lasach:)

Niedziela nie zmarnowana, pogoda choć chłodno, ale miło i słonecznie, generalnie rzecz biorąc rajd jak zwykle bardzo udany. Dziewczyny porywały nas do boju i dlatego było ciepło.:)

Ja osobiście na liczniku miałem 60 kmP1060229

Na przyszłość, myślałem żeby na okres nieco zimniejszy skrócić rajdy do 20-30km ale za to po naszych trójmiejskich wzgórzach, to będzie dobra rozgrzewka. Takie przejażdżki proponuję w temperaturach naturalnie dodatnich. Natomiast jak odwiedzą nasze rejony śniegi to będę organizował wędrówki piesze po duktach leśnych, żeby nie utracić kondycji.

Dziękuję wszystkim uczestnikom za wzięcie udziału w naszej wycieczce.

Tekst, zdjęcia, film: Mieczysław Butkiewicz

 

This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post. Post a comment or leave a trackback.

5 Comments

  1. bozena
    Posted 24 października 2011 at 11:54 | Permalink

    Tylko wam pozazdroscic.Bardzo chce dolaczyc do waszej grupy ,moze w ta niedziele uda mi sie z wami popedalowac.do milego zobaczenia .pozdrawiam

    • Posted 24 października 2011 at 12:48 | Permalink

      Nie zastanawiaj się tylko przyjeżdżaj a nie będziesz żałować, tym razem rajd będzie bardzo krótki

  2. Posted 24 października 2011 at 10:44 | Permalink

    Pomysł jest super, z tym, że ja mam już zaplanowany bardzo krótki rajdzik z zakończeniem w Kolibie a co Ty na to? może zrobimy dwa rajdy równolegle?. Ty jak odjechałeś, wówczas my wspólnie ustaliśmy o tym spotkaniu w Kolibie

  3. Posted 24 października 2011 at 08:28 | Permalink

    Sprawdziłem prognozę długoterminową, więc zapowiadają +10 stopni. Trzeba zorganizować jakiś wyjazd w następną niedzielę

    • mariusz
      Posted 24 października 2011 at 09:49 | Permalink

      A propos zamiaru skrócenia wycieczek – właśnie przyszedł mi do głowy pomysł zorganizowania szybkiego trekkingowego wypadu wokół Jeziora Żarnowieckiego z zatoczeniem szerszego łuku przez Puck : ))). Skrócenie polegałoby na zmniejszeniu czasu przejazdu bez skracania dystansu : ). Co wy na to?
      Pozdro : )

Skomentuj bozena Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Your email address will never be published.


7 + = czternaście