Pierwszy rajd zorganizowany został w pierwszych dniach jesiennych wiatrów, od których nie można na Żuławach uciec, nie ma osłony w postaci terenów zadrzewionych. Wiedzieliśmy, że droga powrotna to będzie droga „przez mękę” cały czas pod wiatr o sile 9 m/sec. Ruszyliśmy przez Olszynkę ul Przybrzeżną do Krępca. Minęliśmy obwodnicę południową. Trasa wiodła poprzez Mokry Dwór, Wiślina, Lędowo, Wróblewo i Trutnowy. Tam już czekał na nas „Bono”, który spóźnił się na spotkanie, więc postanowił nas gonić, ale my pojechaliśmy trochę drogą okrężną, dlatego nas nie spotkał.
Dom podcieniowy zbudowany w latach 1720-1726 przez Petera Lettahn dla Georga Basenera. Podcień domu wsparty na ośmiu słupach. Wewnątrz zachowany oryginalny układ pomieszczeń z dużą sienią, czarną kuchnią i wielką izbą. Najbardziej zadbany zabytkowy dom na Żuławach Gdańskich. Po zwiedzeniu i wysłuchaniu przez przewodnika o historii tego obiektu ruszyliśmy tą samą drogą w drogę powrotną. Wiatr dmuchał z dość dużą siłą, więc tempo wyraźnie zmalało momentami do 18 km/h, po mimo to nie robiliśmy w ogóle odpoczynków. Przyznam szczerze, że odczułem ren rajd w nogach po przejechaniu 60 km.
tekst: Mieczysław Butkiewicz
2 Comments
We wsi znajduje się zabytkowy Kościół Filialny pw. Podniesienia Krzyża, przed II wojną światową, kościół ewangelicki. Kościół został wybudowany w XIV w., przebudowany w latach 1685-1686. Wieża została dobudowana w 1748 r. W kościele zachowało się niemal kompletne wyposażenie z XVIII w. Oprócz tego we wsi zachował się mennonicki dom podcieniowy z XIX w. oraz dawny cmentarz ewangelicki, z kilkoma zachowanymi płytami nagrobnymi.
Jak czasy się zmieniają,teraz siedzimy w klatkach zamkniętych na cztery spusty.A być w domu tak starym to jak czar z innej epoki.Teraz kierunek Krzywe Koło,tam nas nie było a jest co zwiedzać.