Po Kaszubskich wzgórzach

P1100715Dziś krótko i zwięźle będzie. W pięcioosobowym składzie ruszyliśmy spod dworca PKP w Oliwie. Na rozgrzewkę był podjazd do Owczarni ul. Kościerską czyli po „studzienkach”. Dalej przez Nowy Świat, Borowiec, j. Tuchomskie, Tokary. Tu spotkaliśmy starych znajomych, których serdecznie pozdrawiam z tego miejsca. Niestety tempo mieli szybsze od nas, więc po kilku górkach zniknęli na horyzoncie. Trzymając się niebieskiego szlaku rowerowego docieramy do Trzech Rzek, gdzie kierujemy się na Rąb i docieramy w końcu nad zachodni brzeg jeziora Wycztok. Tutaj robimy dłuższy odpoczynek.
Droga powrotna przez Kieleńską Hutę, Kielno, Warzno, Chwaszczyno, Owczarnię. Tu kierujemy się na drogę do Diabelskiego Kamienia, do którego się wdrapaliśmy. Potem zjazd do Oliwy i kończymy trasę.
Pogoda była słoneczna, ale wiatr nadal chłodny i mocno uprzykrzający jazdę, więc tempo nie było tak mocne jak w zapowiedzi. Droga powrotna szybsza, bo więcej z górki, a i wiatr w końcu popychał. Trasę urozmaicały liczne wzniesienia, może niewymagające technicznie, ale kondycyjnie dawały się we znaki.
PS. przyślijcie trochę zdjęć, bo ja prawie nie mam.

 

Tekst i zdjęcia : „Bono”

This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post. Post a comment or leave a trackback.

1 Comment

  1. Posted 6 maja 2013 at 14:53 | Permalink

    W niedzielę pojechałem z Heńkiem w kierunku Otomina, to był objazd trasy lasami na przyszły rajd, który nie wiem kiedy się odbędzie:)(32 km)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Your email address will never be published.


9 − trzy =