Jazda duktami leśnymi

Ostatnio coraz częściej robiłem zaprawę drogami szutrowymi, celem poprawienia sprawnośći i wytrzymalości, i to juz koniec zabawy, dziś wjechałem do lasu aby sprwdzić swoją kondycję po duktach leśnych czyli podjazdy. Nie wyszło to najgorzej. 3 godziny jazdy bez zsiadania z siodełka, nawet kanapkę nie zjadłem. Do chaty dojechałem bez większego zmęczenia. Start nastąpił z parku Reagana (fot) a reszta zdjęć to już z lasu.
pozdrawiam

IMG_0249 IMG_0255
IMG_0257

 

 

 

 

 

 

 

IMG_0260 (1)

IMG_0264 (1)

 

 

 

 

 

IMG_0254

This entry was posted in Relacje. Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post. Post a comment or leave a trackback.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Your email address will never be published.


× pięć = 40