Rajd świąteczny rowerowo-narciarski

24

Niedziela godz.6.30 patrzę na termometr, chyba -17C .Dzwonię do Wieśka z pytaniem czy jedziemy i otrzymuję odpowiedz że tak bo w Brzeżnie tylko -12. W między czasie sprawdzam  czy RwM jedzie gdyż mieliśmy zamiar podłączyć się do ich propozycji, jednakże temperatura wyraźnie ochłodziła zamiary naszych kolegów.IMG_6782
Nasz rajd rozpoczął się w Dolinie Radości, trochę żółtym i niebieskim dotarliśmy do Owczarni. Dalej w kierunku Sopotu, przez Reja do nadmorskiej ścieżki rowerowej i prosto do Brzeżna. Po drodze spotkaliśmy dwoje twardzieli Izę i Mario666 przemierzających nadmorskie szlaki. Trochę przemarznięci o 14.00 zakończyliśmy naszą wycieczkę.

Dystans 26km
Średnia prędkość 8km/h
Temperatura od -12 do- 17C
Czas przejazdu 4.5godz.

organizator: „Zibek”

This entry was posted in Relacje and tagged , , , . Bookmark the permalink. Follow any comments here with the RSS feed for this post. Post a comment or leave a trackback.

7 Comments

  1. Isabel
    Posted 25 grudnia 2009 at 22:23 | Permalink

    Było super;) Szkoda, że czas nie pozwolił, żeby jechać jeszcze do Brzeźna:/
    PozdRower:)

  2. pioter1981
    Posted 23 grudnia 2009 at 05:45 | Permalink

    tylko podziwiać 🙂

  3. Stefan
    Posted 22 grudnia 2009 at 14:03 | Permalink

    niezupełnie, bo Rejci z RwM-a temperatura nie odstraszyła, a nawet nie miała bucików, lesz szła boso

  4. Bono
    Posted 22 grudnia 2009 at 10:52 | Permalink

    A miałem nawet lekką ochotę pokręcić się nad morzem na slickach, ale jednak wolałem się pogrzać w domu.
    Poza tym mam za słabe rękawiczki i najeździłem się w sobotę po sklepach, bo samochód nie odpalił…

  5. MARIO666
    Posted 22 grudnia 2009 at 09:46 | Permalink

    było fajnie ja jeździłem dzień wcześniej w późnych godzinach wieczornych i temperatura była -17, było ekstra

    • admin
      Posted 22 grudnia 2009 at 10:21 | Permalink

      przy -17 i było ekstra…..tylko podziwiać:)

  6. admin
    Posted 22 grudnia 2009 at 08:03 | Permalink

    Brawo!!!
    W taki mróz jechać to wielka odwaga naszych twardzieli. Ten biegacz to chyba jakiś mors leśny:)

Skomentuj Stefan Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Your email address will never be published.


6 − cztery =